- 17. Scott Parker
- Data i miejsce urodzenia: 13.10.1980, Lambeth
- Narodowość: Anglik
- Wzrost: 175 cm
- Waga: 69 kg
- Data transferu: 15 czerwiec 2005
- Poprzednie kluby: Charlton, Chelsea
Scott Matthew Parker urodził się 13 października 1980 roku w Lambeth. Przygodę z piłką rozpoczął w 1997 roku po okończeniu szkoły, podpisując kontrakt z Charltonem Athletic. Niestety nie grał regularnie (przez 3 sezony wybiegł na murawę zaledwie kilka razy), ale cały czas był postrzegany jako bardzo obiecujący zawodnik i wzbudził zainteresowanie angielskiej federacji. Aby mógł nabrać doświadczenia, w 2000 roku został wypożyczony do na dwa miesiące do Norwich. Na wybrzeżu szło mu świetnie, co przełożyło się na powołanie do drużyny narodowej U-21. Kiedy już wrócił do Charltonu, musiał zastąpić kontuzjowanego kapitana Marka Kinselle. Młody Scott radził sobie tak dobrze, że liderowi drużyny ciężko było przebić się na powrót do pierwszego składu! Parker szybko stał się sztandarowym zawodnikiem "The Addicks". Wychwalony pod niebiosa za swoją waleczność i poświęcenie na boisku został powołany do reprezentacji Anglii. W drużynie narodowej zadebiutował w 2003 roku, wchodząc z ławki w meczu z Danią. Niestety od tamtego czasu Parker tylko raz miał zaszczyt założyć koszulkę Synów Albionu. W 2004 roku został uznany młodym zawodnikiem roku. Dobra forma przyciągnęła potencjalnych nowych pracodawców. Po wielu spekulacjach transferowych Parker przeszedł do Chelsea Londyn za niebagatelną sumę 10 milionów funtów. Miał być alternatywą dla Franka Lamparda i Claude'a Makelele, ale większość swoich występów w barwach Chelsea zagrał na skrzydle. Sprowadzenie Arjena Robbena i Tiago znacznie ograniczyło pole manewru Parkera, który został wyparty ze składu. 18 grudnia doznał poważnej kontuzji, która jeszcze bardziej oddaliła go od gry na Stamford Bridge. Jose Mourinho wyraził zgodę na transfer i w lecie 2005 przeniósł się do Newcastle za sumę ponad sześciu milionów funtów. Od tego momentu znowu stał się regularnym zawodnikiem, znowu zachwycał kibiców zawziętością i walką o każdą piłkę. Komentarze w prasie o przywiązaniu do klubowych barw oraz postawa na boisku zrobiły z Parkera ulubieńca kibiców. Spotkał go też prawdziwy zaszczyt, bowiem przejął opaskę kapitańską bezpośrednio po Alanie Shearerze.
Opracował: Michał "Shadowm" Mikołajewski