02.04.2005, St. James' Park, Newcastle
31 kolejka rozgrywek
Newcastle 0-3(0-1) Aston Villa
Angel 5', Barry 73'-k, 80'-k
| 20 | Strzały celne | 10 |
| 8 | Strzały niecelne | 4 |
| 6 | Strzały zablokowane | 2 |
| 8 | Rzuty rożne | 6 |
| 16 | Faule | 25 |
| 2 | Spalone | 7 |
| 1 | Żółte kartki | 2 |
| 3 | Czerwone kartki | 0 |
| Widzów: 52306 | ||
| Sędzia: Barry Knight | ||
| Shay Given | Thomas Sorensen | ||||
| Jean-Alain Boumsong | Gareth Barry | ||||
| Aaron Hughes |  Olof Mellberg | 45' |  |
||
| Stephen Carr
|
Jlloyd Samuel | ||||
| 52' | |
Andy O'Brien | Mark Delaney | ||
| 84' | |
Laurent Robert | Martin Laursen | ||
| 63' | |
Jermaine Jenas | Lee Hendrie | 84' | |
Kieron Dyer  82'
|
Thomas Hitzlsperger | ||||
| Lee Bowyer 82' |
Steven Davis | ||||
| Nicky Butt | Darius Vassell | ||||
| Alan Shearer | Juan Pablo Angel | 88' | |
||
| 52' |  |
Steven Taylor 73' |
Liam Ridgewell | 45' | |
| 63' | |
Shola Ameobi | Nolberto Solano | 84' | |
| 84' | |
Amdy Faye | Carlton Cole | 88' | |
| James Milner | Mathieu Berson | ||||
| Steve Harper | Stefan Postma | ||||
Komentarz meczowy:
Newcastle przegrało u siebie z Aston Villą 0-3, a wydarzenia, które miały miejsce na placu gry wstrząsnęły opinią publiczną i przekreśliły cały obecny sezon, pokazując w jakim klub jest stanie. Zgromadzeni na St. James' Park kibice musieli oglądać jak opłacani przez nich zawodnicy walczą między sobą, a jakby tego było mało wcześniej czerwoną kartkę otrzymał Steve Taylor.
Spotkanie od początku nie układało się dla naszych piłkarzy najlepiej. Już w 5 minucie po błędzie obrony i Jermaine Jenasa na listę strzelców wpisał się Juan Pablo Angel. Newcastle odpowiedziało kilkakrotnie. Próbowali Alan Shearer i Lee Bowyer, jednak najlepszą sytuację miał znakomity w tym meczy Gareth Barry, który trafił w słupek bramki Givena. Tuż przed zejściem graczy do szatni dobrą okazję zmarnował Jenas.
Po wznowieniu gry Thomas Sorensen obronił uderzenie Shearera, ale kiedy Jlloyd Samuel trącił piłkę ręką, pewnym wydawało się, że nasz kapitan stanie przed szansą wyrównania z rzutu karnego. Arbiter (B. Knight) puścił grę i po minucie wskazał na "jedenastkę" - niestety po drugiej stronie boiska. Błąd popełnił Nicky Butt i gdy po strzale Darriusa Vassela piłka zmierzała do bramki, ręką zatrzymał ją wprowadzony za Andy'ego O'Briena Steve Taylor. Czerwona kartka i rzut karny, który pewnie wykorzystał Barry. Gra w dziesiątkę, słaby arbiter i mnóstwo błędów w obronie sprawiły, że mecz wymykał się spod kontroli, a odniesienie dobrego rezultatu nie było już możliwe. Szczególnie, że niedługo potem Steve Carr sfaulował w obrębie pola karnego Vassela i Gareth Barry znów się nie pomylił. 3-0!!! Na tym się jednak nie skończyło. Kiedy doszło do bójki pomiędzy Kieronem Dyerem i Lee Bowyerem, publiczność doznała szoku. Sędzia wyrzucił ich z boiska, a "spór" miał swoją kontynuację także w tunelu. Newcastle zakończyło mecz z trzema straconymi golami na własnym stadionie i trzema czerwonymi kartkami na koncie. Co działo się po powrocie sztabu i piłkarzy do szatni pewnie nigdy się nie dowiemy...
Po dzisiejszym spotkaniu zdaje się, że Manchester w półfinale FA Cup będzie miał ułatwione zadanie. Nie zagrają tam ani Bowyer, ani Dyer. Pomimo że Steve Taylor zawieszony jest tylko na jeden mecz, to biorąc pod uwagę absencję Boumsonga i kłopoty zdrowotne Elliotta oraz Bramble’a, nasza obrona może wyglądać jak ser szwajcarski.
