19.04.2009, Tottenham Hotspur Stadium, Londyn
33 kolejka rozgrywek
Tottenham 1-0(1-0) Newcastle
Bent D 24'
4 | Strzały celne | 3 |
5 | Strzały niecelne | 5 |
14 | Strzały zablokowane | 3 |
4 | Rzuty rożne | 7 |
13 | Faule | 17 |
0 | Spalone | 1 |
1 | Żółte kartki | 1 |
0 | Czerwone kartki | 0 |
Widzów: 35850 | ||
Sędzia: Mark Halsey |
Heurelho Gomes | Steve Harper | ||||
Jonathan Woodgate | Habib Beye | ||||
33' | Michael Dawson | Ryan Taylor | |||
Benoit Assou-Ekotto | Steven Taylor | 46' | |||
Vedran Corluka | Sebastien Bassong | ||||
Tom Huddlestone | Nicky Butt | ||||
Luka Modric | Kevin Nolan | 61' | |||
Wilson Palacios | Michael Owen | ||||
Robbie Keane | Andrew Carroll | 60' | |||
75' | Darren Bent | Damien Duff | |||
Aaron Lennon | Jonas Gutierrez |
33' | Alan Hutton | Alan Smith | 46' | ||
75' | Jermain Defoe | Mark Viduka | 61' | ||
Cudicini | Obafemi Martins | 60' | |||
Bale | Krul | ||||
Bentley | Ameobi | ||||
Zokora | Guthrie | ||||
Campbell | Edgar |
Komentarz meczowy:
Po pięciu kolejnych ligowych zwycięstwach nad Tottenhamem Newcastle w końcu uległo Londyńczykom. Sroki przegrały na White Hart Lane 0:1, a jedyną bramkę zdobył Darren Bent. Ta porażka mocno komplikuje ligową sytuację Newcastle.
Narzekający na bóle w pachwinie Obafemi Martins zasiadł na ławce rezerwowych, a do pierwszej jedenastki awansował bohater sprzed tygodnia Andy Carroll. Od pierwszej minuty zagrał także Jonas Gutierrez, który ostatnio wniósł wiele ożywienia w grę Srok. Jednak największym zaskoczeniem było nowe ustawienie podopiecznych Alana Shearera: 3-5-2.
Pierwsza połowa była toczona pod dyktando piłkarzy z Londynu, którzy już w 3 minucie mieli pretensje do sędziego za to, że ten nie odgwizdał faulu i nie wyrzucił Sebastiena Bassonga z boiska po starciu Francuza z Bentem przed polem karnym Srok.
Newcastle w pierwszym kwadransie zaatakowało tylko raz, ale strzał Jonasa Gutierreza został zablokowany. Tottenham w ataku radził sobie lepiej. W 15 minucie po krótko rozegranym rzucie rożnym piłka trafiła przed bramkę do Benta lecz ten trafił wprost w Harpera.
Sroki przez pewien czas miało lekką przewagę, udało się wywalczyć dwa rzuty rożne, które bardzo słabo wykonał Damien Duff. Po jednym z kornerów Srok gospodarze wyszli z szybką kontrą. Piłkę dostał niekryty Bent, który najpierw został zatrzymany przez Harpera, ale przy dobitce napastnik reprezentacji Anglii już się nie pomylił i dał Kogutom prowadzenie.
Bliski podwyższenia wyniku był Tom Huddlestone, który uderzył piekielnie mocno z 25 metrów, jednak Steve Harper końcami palców zdołał przenieść piłkę nad bramką. Huddlestrone przed końcem pierwszej połowy jeszcze raz spróbował zaskoczyć bramkarza Srok z dalsza, ale strzelił za wysoko.
Mimo, że do przerwy Tottenham prowadził 1-0 to jednak mieli też jedno zmartwienie. W 34 minucie Michael Dawson źle spadł na murawę i doznał kontuzji. Okazała się ona na tyle poważna, że obrońca gospodarzy opuścił boisko na noszach, a jego miejsce zajął Alan Hutton.
W przerwie Alan Shearer zdecydował się na pierwszą zmianę. W miejsce Stevena Taylora wszedł Alan Smith, ale na niewiele to się zdało, bo od początku drugiej połowy Tottenham zdecydowanie przeważał.
Z biegiem czasu Newcastle coraz częściej atakowało, ale nadal nie udawało się poważnie zagrozić bramce bronionej przez Haurelho Gomeza. W końcu w 62 minucie Shearer postawił wszystko na jedną kartę wprowadzając Martinsa i Marka Vidukę w miejsce Carrolla i Kevina Nolana. Obaj rezerwowi zaraz po wejściu przeprowadzili akcję, po której Nigeryjczyk strzelił nad bramką.
W 68 minucie piłka znalazła się w bramce Tottenhamu po strzale Martinsa, ale prędzej sędzia odgwizdał zagrania ręką napastnika Srok. Chwilę później po drugiej stronie boiska Aaron Lennon strzelił tuż obok słupka.
Martins wniósł wiele ożywienia w grę Srok. Był najbardziej widocznym zawodnikiem, wiele podawał, próbował tworzyć groźne sytuacje, a w 74 minucie sam stanął przed szansą zdobycia bramki, ale jego strzał wylądował w rękawicach Gomeza.
Tom Huddlestone kolejny raz był bliski zdobycia bramki z daleka, ale tym raz piłka przeleciała tuż obok słupka. Niedługo potem znakomitą szansę miał Martins, ale z 5 metrów nie zdołał zmieścić piłki w bramce.
Do ostatniego gwizdka sędziego Newcastle próbowało jeszcze wyrównać, ale Tottenham kontrolował grę i dowiózł skromne zwycięstwo do końca.
Po tej porażce Sroki spadły na 19 miejsce i do bezpiecznego miejsca tracą już cztery punkty. W poniedziałek 27 kwietnia na St. James’ Park przyjeżdża Portsmouth. Będzie to dla Srok mecz o wszystko, z resztą tak jak każdy następny.