18.08.2012, St. James' Park, Newcastle
1 kolejka rozgrywek
Newcastle 2-1(0-0) Tottenham
Ba 54, Arfa 80-k - Defoe 76
3 | Strzały celne | 4 |
2 | Strzały niecelne | 7 |
2 | Strzały zablokowane | 4 |
3 | Rzuty rożne | 5 |
13 | Faule | 9 |
3 | Spalone | 2 |
2 | Żółte kartki | 2 |
0 | Czerwone kartki | 0 |
Widzów: 52385 | ||
Sędzia: Martin Atkinson |
Tim Krul | Brad Friedel | ||||
James Perch | Younes Kaboul | ||||
Steven Taylor | William Gallas | ||||
Davide Santon | Benoit Assou-Ekotto | ||||
Danny Simpson | Kyle Walker | ||||
Cheik Tioté | Jake Livermore | ||||
71' | Yohan Cabaye | Sandro | 86' | ||
Jonás Gutiérrez | Jermain Defoe | ||||
Hatem Ben Arfa | Gylfi Sigurdsson | 68' | |||
Papiss Demba Cisse | Gareth Bale | ||||
85' | Demba Ba | Aaron Lennon |
71' | Vurnon Anita | Harry Kane | 86' | ||
85' | Gabriel Obertan | Rafael Van der Vaart | 68' | ||
Steve Harper | Carlo Cudicini | ||||
Shola Ameobi | Jermaine Jenas | ||||
Ryan Taylor | Kyle Naughton | ||||
Michael Williamson | Jan Vertonghen | ||||
Dan Gosling | Jan Vertonghen |
Komentarz meczowy:
Sroki udanie zainaugurowały sezon pokonując na własnym stadionie Tottenham Hotspur 2:1. Przebieg pierwszej połowy nie zwiastował wprawdzie korzystnego wyniku końcowego, ale przy niewielkim udziale szczęścia Sroki przetrwały napór gości i trzy punkty pozostały ma St. James’ Park.
Spotkanie z animuszem rozpoczęli piłkarze gości. Podopieczni Andre Villasa-Boasa zagrali wysokim pressingiem, a atakowani już głęboko na własnej połowie zawodnicy Newcastle mieli poważne problemy z dokładnym rozgrywaniem piłki.
Sroki dwukrotnie w pierwszej odsłonie przed utratą gola ratowało obramowanie bramki. Najpierw w słupek trafił Defoe, a pięć minut później Gareth Bale uderzył głową w poprzeczkę po dośrodkowaniu Lennona.
Druga połowa była już bardziej wyrównana. Jeszcze w 51. minucie przed szansą stanął Bale - Walijczyk zdołał minąć w polu karnym dwóch zawodników Newcastle, lecz za daleko wypuścił sobie piłkę i ta wyszła za linię końcową.
Po chwili jednak prowadzenie objęli gospodarze. Simpson posłał piłkę w pole karne, Kyle Walker przebił ją głową za siebie, gdzie czyhał Demba Ba i miękkim uderzeniem umieścił futbolówkę w bramce Kogutów.
W 57. minucie Gylfi Sigurdsson przeciął podanie Simpsona. Alan Pardew błędnie przekonany, że piłka w tej sytuacji przekroczyła boczną linię boiska popchnął niereagującego sędziego liniowego, za co wyproszony został na trybuny. Z pewnością spodziewać się należy dalszych konsekwencji nieprofesjonalnego zachowania szkoleniowca Newcastle.
W 75. minucie Sroki straciły prowadzenie. Po wrzutce w pole karne Aarona Lennona Santon posłał piłkę głową w kierunku własnej bramki. Krul instynktownie odbił uderzenie, ale fatalnie się w tej sytuacji zachowali defensorzy Newcastle, którzy miast natychmiast wyekspediować futbolówkę poza pole karne, z podniesionymi rękoma sygnalizowali pozycję spaloną Jermaina Defoe, podczas gdy ten pakował piłkę do siatki.
Na szczęście cztery minuty później Newcastle wróciło na prowadzenie. Kolejny raz drybling Ben Arfy faulem przerwali piłkarze Tottenhamu, tyle że tym razem uczynili to we własnym polu karny. Sędzia bez wahania podyktował ‘jedenastkę’, którą na bramkę pewnie zamienił sam poszkodowany.
W grze Srok z pewnością nie wszystko funkcjonowało tak, jak powinno. Na szczęście po słabej pierwszej połowie piłkarze Newcastle pokazali się ze znacznie lepszej strony w drugiej odsłonie spotkania i pierwsze zwycięstwo w inauguracyjnym meczu Premier League od pięciu lat stało się faktem.