Nastepny mecz

Rywal Newcastle

Newcastle United

West Ham United -:-
 
30.03.2024
St. James' Park, Newcastle

Ostatni mecz

Rywal NUFC Manchester City

Newcastle United

2-0
 
16.03.2024
City of Manchester Stadium, Manchester

Tabela Championship

LpDrużynaMeczePunkty
1.Arsenal FC 2864
2.Liverpool FC 2864
3.Manchester City 2863
4.Aston Villa 2956
5.Tottenham Hotspur 2853
6.Manchester United 2847

NUFC.PL zmienia się dzięki Wam!
Zapraszamy do korzystania z nowego systemu komentarzy, o wiele więcej zmian jest coraz bliżej.

NUFC - dolacz do nas

NUFC.PL tworzą kibice dla kibiców. Przyłącz się do nas i pomóż sprawiać, że strona staje się dla Was lepsza!
Kontakt przez dział Współpraca lub wiadomość na Facebooku.

Newcastle United Terminarz Aston Villa - Newcastle

29.01.2013, Villa Park, Birmingham
24 kolejka rozgrywek

Aston Villa Newcastle United

Aston Villa 1-2(0-2) Newcastle
C Benteke (k 49) - P Cisse (19) Y Cabaye (31)

5 Strzały celne 3
7 Strzały niecelne 9
1 Strzały zablokowane 4
3 Rzuty rożne 4
15 Faule 11
2 Spalone 2
5 Żółte kartki 1
0 Czerwone kartki 0
Widzów: 30334
Sędzia: Mike Dean

  Brad Guzan Tim Krul 
45' Out Joseph Bennett Davide Santon 
  Nathan Baker Żółta kartka Yohan Cabaye 
  Matthew Lowton Żółta kartka   Mathieu Debuchy 
  Ron Vlaar Steven Taylor 
  Ciaran Clark Fabricio Coloccini   
  Ashley Westwood Moussa Sissoko80' Out
  Christian Benteke Żółta kartka   Yoan Gouffran74' Out
  Barry Bannan James Perch   69' Out
45' Out Darren Bent Papiss Demba Cisse
  Charles N'Zogbia Żółta kartka Jonás Gutiérrez

45' In Andreas Weimann Mapou Yanga-Mbiwa 80' In
45' In Gabriel Agbonlahor Żółta kartka Vurnon Anita74' In
  Shay Given Żółta kartka Shola Ameobi69' In
  Eric Lichaj Steve Harper  
  Stephen Ireland Michael Williamson  
  Brett Holman Gael Bigirimana  
  Jordan Bowery Sammy Ameobi  

Komentarz meczowy:
Newcastle United po bardzo nerwowym meczu zdołało wyrwać 3 punkty na Villa Park. Niemała w tym zasługa naszych nowych nabytków, bez których ten mecz prawdopodobnie zostałby przegrany.
W pierwszym składzie zadebiutowali Yoan Gouffran oraz Moussa Sissoko. Newcastle od początku chciało pokazać, że ten mecz musi zostać przez nich wygrany.

W 6 minucie wysoko ponad bramką uderzał Sissoko. W 13 minucie pierwsza groźna akcja Villi. N’zogbia zagrywa w pole karne do Benteke, ale Coloccini wślizgiem zabiera piłkę Belgowi.

Energia, z jaką Sroki przystąpiły do spotkania zaowocowała już w 19. minucie. Przed polem karnym podcinany zostaje Santon, ale sędzia pozwala grać dalej, piłka dociera do Sissoko, który świetnym podaniem obsługuje Cisse. Ten wychodzi na wprost Guzana i nie ma problemów z umieszczeniem piłki w siatce. 1:0 dla Srok!
W 22. minucie Newcastle nie potrafi oddalić zagrożenia sprzed swojego pola karnego, piłkę na woleja dostaje N’zogbia i na nasze szczęście trafia w słupek.

W 31 minucie dośrodkowanie Gutierreza wybija Vlaar, piłka spada pod nogi Cabaye’a, a ten pięknym wolejem strzela gola na 2:0!
W przerwie Aston Villa dokonała dwóch zmian. Benta zastąpił Agbonlahor, zaś Weimann wszedł na boisko w miejsce Bennetta.

Zmiany przyniosły oczekiwany przez Paula Lamberta efekt, ponieważ Villa rzuciła się na Sroki i tylko interwencje Krula pomogły utrzymać dwubramkowe prowadzenie.
Niestety w 48. minucie zahaczany przez Debuchy’ego Agbonlahor wywraca się w polu karnym i Mike Dean pokazuje na „wapno”. Benteke podchodzi i bez problemów pokonuje Krula. Już tylko 2:1 dla Srok.
Od tej pory Sroki nie robiły nic innego, jak broniły dostępu do własnej bramki. Alan Pardew postanowił więc zrobić zmiany i tak za Percha wszedł w 69. minucie Ameobi, w 74. minucie Anita zastąpił Gouffrana, a ostatnią zmianę zobaczyliśmy w 79. minucie, kiedy to kolejny debiutant Mapou Yanga-Mbiwa zastąpił swojego rodaka Sissoko.

Aston Villa co chwilę próbowała wrzucać piłkę w pole karne gości, lecz dzięki dobrej postawie środka obrony, wrzutki te nic dały i mecz zakończył się po 95. minutach walki wynikiem 2:1 dla Newcastle United.
Wreszcie zobaczyliśmy, że Sroki mogą grać piłką i tak czyniąc na dodatek strzelać bramki. Szkoda, że ograniczyli się tylko do pierwszej połowy…

[ Wróć ]