Nastepny mecz

Rywal Newcastle

Newcastle United

Sheffield United -:-
 
27.04.2024
St. James' Park, Newcastle

Ostatni mecz

Rywal NUFC Crystal Palace FC

Newcastle United

2-0
 
24.04.2024
Selhurst Park, Londyn

Tabela Championship

LpDrużynaMeczePunkty
1.Arsenal FC 3171
2.Liverpool FC 3171
3.Manchester City 3170
4.Aston Villa 3260
5.Tottenham Hotspur 3260
6.Newcastle United 3250

NUFC.PL zmienia się dzięki Wam!
Zapraszamy do korzystania z nowego systemu komentarzy, o wiele więcej zmian jest coraz bliżej.

NUFC - dolacz do nas

NUFC.PL tworzą kibice dla kibiców. Przyłącz się do nas i pomóż sprawiać, że strona staje się dla Was lepsza!
Kontakt przez dział Współpraca lub wiadomość na Facebooku.

Newcastle United Terminarz Newcastle - Chelsea

02.02.2013, St. James' Park, Newcastle
25 kolejka rozgrywek

Newcastle United Chelsea FC

Newcastle 3-2(1-0) Chelsea
J Gutierrez (41) M Sissoko (68, 90) - F Lampard (55) J Mata (61)

11 Strzały celne 5
6 Strzały niecelne 7
4 Strzały zablokowane 5
5 Rzuty rożne 4
11 Faule 5
3 Spalone 0
2 Żółte kartki 3
0 Czerwone kartki 0
Widzów: 52314
Sędzia: Howard Webb

  Tim Krul Petr Cech 
  Davide Santon Branislav Ivanovic 
  Yohan Cabaye Żółta kartka Ashley Cole 
  Mathieu Debuchy  Frank Lampard 
  Steven Taylor Gary Cahill 
  Fabricio Coloccini John Terry    
  James Perch Żółta kartka Żółta kartka Ramires 
92' Out Moussa Sissoko  Żółta kartka Juan Mata 
  Jonás Gutiérrez Oscar   
  Papiss Demba Cisse Żółta kartka Demba Ba42' Out
85' Out Yoan Gouffran Ryan Bertrand

92' In Mapou Yanga-Mbiwa Fernando Torres 42' In
85' In Sylvain Marveaux Ross Turnbull  
  Robert Elliot Paulo Ferreira 
  Vurnon Anita César Azpilicueta  
  Gael Bigirimana Marko Marin  
  Gabriel Obertan Yossi Benayoun  
  Shola Ameobi Nathan Ake  

Komentarz meczowy:
Newcastle United po naprawdę bardzo dobrym meczu pokonało Chelsea 3:2. Spora w tym zasługa nowej gwiazdy Moussy Sissoko oraz Stevena Taylora, który uratował Sroki przed remisem.

Mecz zaczął się podobnie do tego z Aston Villą. Sroki nie przestraszyły się rywala i od początku zakładały wysoki i agresywny pressing. Oprócz tego nasi zawodnicy wreszcie pokazali, że potrafią grać piłką po ziemi, co dodatkowo utrudniło pracę piłkarzom The Blues

Już w pierwszych minutach gry Yoan Gouffran próbował zagrozić bramce Petra Cecha, ale jego strzał z kilku metrów był bardzo słaby i czeski bramkarz bez trudu go złapał.

Kolejną akcję przeprowadził Davide Santon. Włoch w swoim stylu zszedł z lewej flanki do środka, uderzył na bramkę, lecz ten strzał okazał się równie słaby, co jego poprzednika.

W 15. minucie Chelsea zaatakowała po raz pierwszy i już mogła prowadzić. Wrzutka Cole’a do Franka Lamparda, a ten stojąc w okolicach 12. metra zupełnie niepilnowany uderzył wolejem wysoko nad bramką.

Około 30. minuty zdarzyło się coś, o czym napastnik Chelsea Demba Ba chciałby szybko zapomnieć. Świetne podanie Lamparda do Ba, ten wychodzi przed Colocciniego, oddaje strzał, który świetnie broni Krul i przy próbie niecelnej dobitki nasz kapitan kopie w twarz Dembę i - jak się potem okazuje - łamie mu nos. Zalany krwią Demba Ba zostaje opatrywany poza boiskiem, po czym schodzi z placu gry, a zastępuje go Torres.
Kolejna akcja dla Srok i niemalże gol. Cabaye próbuje strzału z dystansu, piłka odbija się od kolan Cisse, który dostaje piłkę pod nogi, wychodząc sam na sam z Cechem, lecz uderza zbyt przewidywalnie i bramkarz Chelsea wybija z trudem piłkę na rzut rożny.

Gdy wydawało się, że Newcastle zejdzie na przerwę z remisem, Jonas Guttierrez postanowił, że tak być nie może. W 41 minucie Cabaye zagrywa do Santona, ten biegnie lewym skrzydłem, centruje w pole karne, a tam już czeka na to Jonas, kierując futbolówkę głową wprost do bramki. 1:0! St. James’ szaleje.
Gdy zaczynała się druga połowa, wszyscy zadawali sobie jedno pytanie. Jakie Sroki zobaczymy?

Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać, ponieważ już w 52. minucie Lampard dostaje piłkę przed polem karnym i atomowym uderzeniem pokonuje Tima Krula, który obchodził dzisiaj swój jubileusz: setny mecz w czarno-białych barwach.
W 62. minucie zrobiło się już naprawdę nieciekawie. Torres podaje do Maty, a ten przepięknym podkręconym strzałem po raz kolejny nie daje szans Krulowi. Chelsea prowadzi 2:1.

Jeśli ktoś wtedy myślał, że Sroki odpuszczą, to się grubo pomylił.

W 68 minucie Sroki wychodzą z kontrą. Jonas podaje na środek boiska do Cisse, ten świetnie dostrzega Gouffrana, który pędzi ile tylko może na bramkę Cecha wychodząc sam na sam, oddaje strzał, który paruje bramkarz gości, piłka spada pod nogi Sissoko, a ten bez problemu kieruje "łaciatą" do bramki. Remis. 2:2!
Newcastle postanowiło, że skoro jest szansa, to trzeba ten mecz wygrać, przełamując fatalną serię ponad 2 lat bez wygrania meczu z przegranej pozycji.

W 90. minucie Santon biegnie po raz kolejny lewy skrzydłem, gdy wszyscy spodziewali się kolejnej nieudanej wrzutki, Włoch dostrzega Sissoko na skraju pola karnego, posyła mu podanie po ziemi, a ten nie zastanawiając się oddaje strzał na bramkę i mamy 3:2 dla Newcastle!
Stadion oraz kibice szaleją, a cały zespół podbiega do linii bocznej, ciesząc się jakby wygrali Puchar Anglii.

Jeśli ktoś myślał, że to koniec emocji, to po raz kolejny się pomylił. Chelsea przypuściła ostatni atak. Lampard dostaje piłkę w okolicach pola karnego, uderza na bramkę i gdyby nie ofiarna interwencja Stevena Taylora, który odbił piłkę swoim podbrzuszem, mielibyśmy remis. Chwilę potem Howard Webb zagwizdał koniec spotkania i wszyscy mogli się cieszyć z jakże zasłużonego zwycięstwa.

Martwić może jedynie fakt, iż Newcastle kolejny raz wychodzi na druga połowę grając o klasę gorzej. Dopiero 2 bramki Chelsea obudziły niemrawe Sroki, które jednak zdołały wydziobać zwycięstwo.

[ Wróć ]