07.04.2013, St. James' Park, Newcastle
32 kolejka rozgrywek
Newcastle 1-0(0-0) Fulham
P Cisse (90+3)
5 | Strzały celne | 2 |
23 | Strzały niecelne | 6 |
2 | Strzały zablokowane | 4 |
10 | Rzuty rożne | 3 |
13 | Faule | 11 |
4 | Spalone | 0 |
2 | Żółte kartki | 2 |
0 | Czerwone kartki | 0 |
Widzów: 51847 | ||
Sędzia: Kevin Friend |
Tim Krul | Mark Schwarzer | ||||
17' | Davide Santon | John Arne Riise | |||
81' | Danny Simpson | Philippe Senderos | |||
Mapou Yanga-Mbiwa | Brede Hangeland | ||||
Steven Taylor | Sascha Riether | ||||
Yohan Cabaye | Giorgos Karagounis | ||||
Moussa Sissoko | Damien Duff | ||||
69' | Yoan Gouffran | Stanislav Manolev | 81' | ||
Jonás Gutiérrez | Eyong Enoh | 51' | |||
Sylvain Marveaux | Dimitar Berbatov | ||||
Papiss Demba Cisse | Bryan Ruiz |
17' | Vurnon Anita | Hugo Rodallega | 81' | ||
81' | Adam Campbell | Emmanuel Frimpong | 51' | ||
69' | Shola Ameobi | Neil Etheridge | |||
Robert Elliot | Aaron Hughes | ||||
Michael Williamson | Kieran Richardson | ||||
Gael Bigirimana | Kerim Frei | ||||
Gabriel Obertan | Urby Emanuelson |
Komentarz meczowy:
Sroki po raz kolejny dzięki bramce Papissa Cisse w doliczonym czasie gry pokonały ekipę Wieśniaków 1:0. Ta jakże cenna wygrana dała nam awans na 13 miejsce w tabeli.
Mecz zaczął się od sytuacji dla ekipy gości. W 4 minucie niecelnie strzela Berbatov po podaniu Manoleva.
Kolejna sytuacja, tym razem dla Srok. Wrzutka Sissoko i główką nad poprzeczką uderza Steven Taylor.
W 17 minucie Sroki doznają kolejnego poważnego osłabienia. Przy starcie do piłki Santon łapie się za udo i z pomocą sztabu medycznego musi opuścić boisko. Za niego na boisku pojawia się Vurnon Anita.
27 minuta i kolejny strzał dla naszych. Po lewej stronie boiska Cisse dostaje piłkę i uderza mocno zakręconą piłkę w kierunku prawego słupka, niestety niecelnie.
Nie minęła minuta i po świetnym podaniu Marveaux, Cisse wpada w pole karne z piłką lecz zamiast oddać ją z powrotem do Francuza, który stał na wprost bramkarza ten uderza po raz kolejny niecelnie.
Tuż przed przerwą Newcastle mogło zapłacić słono za niewykorzystane sytuacje. Manolev uderza na bramkę i tylko wspaniała interwencja Krula ratuje nas przed utratą bramki.
Tuż po zmianie stron kolejna sytuacja dla gospodarzy. Anita dostaje piłkę przed polem karnym, decyduje się na uderzenie, piłka po drodze odbija się od Frimponga i trafia w poprzeczkę bezradnego Schwarzera po czym wychodzi na rzut rożny.
Sroki nie zwalniały tempa i nacierały na bramkę Wieśniaków wiedząc, że ten mecz może być kluczowym w kontekście utrzymania.
Dośrodkowanie z rzutu rożnego Marveaux, główką uderza Gouffran i tylko ręka Saschy Riethera powstrzymuje naszą ekipę przed pierwszym golem z rzutu rożnego w tym sezonie. Sędzia oczywiście nic nie widział. Piłka odbija się od ręki wpada na słupek, upada pod nogi Cisse lecz i tym razem Senegalczyk partaczy strzelając z metra… ponownie w słupek.
W 77 minucie Danny Simpson wrzuca ponownie piłkę w pole karne, do uderzenia głową dochodzi wprowadzony za Gouffrana Shola Ameobi lecz posyła piłkę obok bramki.
Chwilkę później Alan Pardew rzuca do ataku wszystko co ma. Za Simpsona wchodzi 18-letni Campbell.
Mało brakowało,a 2 minuty później zmiany przyniosły by spodziewany efekt. Anita lekko wrzuca w pole karne, Cisse uprzedza Hangelanda i główką strzela na bramkę, lecz niestety Schwarzer nie bez problemów wyrzuca "łaciatą" na rzut rożny.
Kiedy wydawało się, że mecz skończy się frustrującym remisem do głosu doszedł nie kto inny jak Papiss Cisse. Mija 93 minuta na zegarku sędziego, który doliczył aż 5 minut do regulaminowego czasu gry.
Cabaye decyduje się na strzał, piłka odbija się wprost pod nogi Cisse, ten wypuszcza ją sobie delikatnie do przodu by milisekundy potem bezlitośnie umieścić ją w bramce Fulham. 1:0 dla Srok
Całe St.James’ Park wpada w szał. Cisse podbiega do kibiców zasiadających w narożniku stadionu, Alan Pardew pokazuje jak bardzo zależy mu na tym klubie, przeskakuje reklamy i wspina się do kibiców tonąc w ich uściskach.
Chwilę później sędzia kończy spotkanie, a fakt porażki Sunderlandu nad Chelsea tylko poprawia humory zgromadzonym na stadionie kibicom.
Newcastle dzięki wygranej awansuje na 13 miejsce tabeli mając 6 pkt przewagi nad strefą spadkową i tracąc tylko 3 oczka do zajmującego 10 miejsce Fulham. Trzeba mieć tylko nadzieję, że czwartkowy mecz z Benficą zakończy się wyższą wygraną naszej ekipy.