Nastepny mecz

Rywal Newcastle

Newcastle United

Sheffield United -:-
 
27.04.2024
St. James' Park, Newcastle

Ostatni mecz

Rywal NUFC Crystal Palace FC

Newcastle United

2-0
 
24.04.2024
Selhurst Park, Londyn

Tabela Championship

LpDrużynaMeczePunkty
1.Arsenal FC 3171
2.Liverpool FC 3171
3.Manchester City 3170
4.Aston Villa 3260
5.Tottenham Hotspur 3260
6.Newcastle United 3250

NUFC.PL zmienia się dzięki Wam!
Zapraszamy do korzystania z nowego systemu komentarzy, o wiele więcej zmian jest coraz bliżej.

NUFC - dolacz do nas

NUFC.PL tworzą kibice dla kibiców. Przyłącz się do nas i pomóż sprawiać, że strona staje się dla Was lepsza!
Kontakt przez dział Współpraca lub wiadomość na Facebooku.

Newcastle United Terminarz Newcastle - Liverpool

19.10.2013, St. James' Park, Newcastle
8 kolejka rozgrywek

Newcastle United Liverpool FC

Newcastle 2-2(1-1) Liverpool
Y Cabaye (23) P Dummett (56) - S Gerrard (k 42) D Sturridge (72)

4 Strzały celne 7
10 Strzały niecelne 16
5 Strzały zablokowane 2
3 Rzuty rożne 13
8 Faule 10
0 Spalone 2
2 Żółte kartki 2
1 Czerwone kartki 0
Widzów: 51703
Sędzia: Andre Marriner

  Tim Krul Simon Mignolet  
  Michael Williamson Żółta kartka Kolo Touré 
  Davide Santon Mamadou Sakho63' Out
  Mapou Yanga-Mbiwa Czerwona kartka 40'   Martin Skrtel 
  Mathieu Debuchy Żółta kartka Glen Johnson83' Out
78' Out Yohan Cabaye Żółta kartka Steven Gerrard   
45' Out Moussa Sissoko Victor Moses 
  Yoan Gouffran Żółta kartka   Jordan Henderson 
  Loïc Remy Aly Cissokho   
  Ismael Cheik Tioté Luis Suárez
78' Out Hatem Ben Arfa Daniel Sturridge

78' In Vurnon Anita Luis Alberto 63' In
45' In Paul Dummett Raheem Sterling83' In
78' In Sammy Ameobi Brad Jones 
  Robert Elliot Daniel Agger  
  Gabriel Obertan Martin Kelly  
  Papiss Demba Cisse John Flanagan  
  Shola Ameobi Joe Allen  

Komentarz meczowy:
Jeden punkt został dzisiaj w Tyneside. Piłkarze Srok zremisowali z Liverpoolem 2:2 mimo, że podopieczni Alana Pardew całą drugą połowę grali w osłabieniu po tym, jak czerwoną kartkę otrzymał Mapou Yanga-Mbiwa. Bramki dla gospodarzy strzelali Yohan Cabaye i Paul Dummett, natomiast Tima Krula pokonali Steven Gerrard i Daniel Sturridge.

Spotkanie od pierwszych minut zdawało się być wyrównane i takie faktycznie było. Jednak pojedyncze próby Debuchy'ego czy Remy'ego nie zdawały rezultatów. Podobnie - z tym, że po drugiej stronie boiska - swoich okazji nie wykorzystywali Sturridge czy Martin Skrtel. Aż do 23. minuty meczu.

Wówczas Cheik Tiote obsłużył podaniem Yohana Cabaye, który nie zastanawiając się długo kropnął z 25 metrów na bramkę Mignoleta, który nie miał szans z potężnym uderzeniem reprezentanta Francji. St. James' Park zawrzało, a Sroki prowadziły z Liverpoolem 1:0.

Przełomowy w tym spotkaniu moment nastąpił w 42. minucie. Akcję Luisa Suareza przerwał faulem w polu karnym Mapou Yanga-Mbiwa. Obrońca Srok był w tym wypadku ostatnim obrońcą i w związku z tym Andre Marinner odesłał byłego zawodnika Montpellier do szatni, a rzut karny wykorzystał Steven Gerrard.

Chwilę później Moussę Sissoko Alan Pardew delegował do gry Paula Dummetta. I, jak się potem okazało, była to trafna (aczkolwiek wymuszona) decyzja. Po zmianie stron, a dokładniej w 57. minucie meczu to właśnie wychowanek Srok wyprowadził swój zespół na prowadzenie. 22-latek pokonał Mignoleta strzałem w długi róg po rzucie wolnym wykonywanym przez Yohana Cabaye. Była to pierwsza bramka w karierze Dummetta dla Newcastle.

Piłkarze Alana Pardew cieszyli się z prowadzenia tylko do 72. minuty, gdyż podanie Luisa Suareza ze spokojem wykorzystał Daniel Sturridge. Arbiter doliczył do regulaminowych 90 minut jeszcze 4. I właśnie w tej ostatniej serca fanów Srok zadrżały - do rzutu wolnego podszedł Luis Suarez, jednak fantastyczną interwencją popisał się Tim Krul i tym samym uratował cenny punkt swojemu klubowi.

Newcastle z pewnością zagrało jedno z lepszych spotkań od rozpoczęcia bieżącego sezonu. Można by było gdybać, co by było, gdyby nie czerwona kartka dla Yangi-Mbiwy, którego czeka teraz kilka meczów przerwy. Jednak w tym wypadku jest to dobra wiadomość, gdyż dyspozycja Francuza w ostatnich meczach nie powalała, a dodatkowo do gry wracają już Steven Taylor i Fabricio Coloccini.

[ Wróć ]