Newcastle United Aktualności
Ashley dowcipniś
2014-09-27 10:06:09 Komentarze:
Właściciel Newcastle United, Mike Ashley, przyznał poprzez osobę swojego adwokata, że robił sobie żarty z tego, iż zwolni Alana Pardew w przypadku ewentualnej porażki ze Stoke City, z którym to Sroki zmierzą się w poniedziałek.
„Independent” podało, że podczas czwartkowej imprezy Ashley, który miał być w stanie lekkiej nieważkości, powiedział, że zwolni siwowłosego menedżera. Jego prawnicy z kolei szybko zaprzeczyli tym pogłoskom mówiąc, że miliarder nie mówił poważnie.
’Jeśli przegramy w poniedziałek, zwolnię go. Mam już dość, ten człowiek nie żyje, jest skończony’ – te właśnie słowa miały paść z ust Ashleya, który został podsłuchany w jednym z lokali. Jednak adwokat właściciela Srok szybko sprostował całą tę sytuację dając do zrozumienia, że to był tylko żart.
Sam Pardew w ubiegłym tygodniu podkreślał, że rozmawiał z Ashleyem na temat swojej posady i został zapewniony, że nie jest ona zagrożona. Kontrakt szkoleniowca, przedłużony w 2012 roku, jest ważny jeszcze przez sześć lat, choć wielu fanów już teraz domaga się zatrudnienia nowego menedżera.
Źródło: The Telegraph
Komentarze:
Komentarze:
2014-09-27 12:10:11
To najlepiej pokazuje poziom tego pana i tego jaka jest atmosfera w klubie
2014-09-27 12:16:00
pytanie czy siwy rozmawial o swojej posadzie po pijaku czy na trzezwo :D nic tylko trzeba robic zrzute kibicow na hektolitry chalania dla swiniaka, bedzie na permanentnej bani to go wywali :D
2014-09-27 13:01:52
powinien iść się nawalić z kibicami do jakiegoś pubu wtedy by go Nasi przekonali
Nowosci
Kadra
05.02: Aktualizacja metryk zawodników
Sonda zwiazana z Newcastle United
Jak oceniasz ten sezon NUFC?
Serwis Newcastle United poleca
Sprostowanie sprostowaniem, ale pod wpływem ludzie są dużo bardziej szczerzy. Oby i tym razem się to sprawdziło.