Nastepny mecz

Rywal Newcastle

Newcastle United

West Ham United -:-
 
30.03.2024
St. James' Park, Newcastle

Ostatni mecz

Rywal NUFC Manchester City

Newcastle United

2-0
 
16.03.2024
City of Manchester Stadium, Manchester

Tabela Championship

LpDrużynaMeczePunkty
1.Arsenal FC 2864
2.Liverpool FC 2864
3.Manchester City 2863
4.Aston Villa 2956
5.Tottenham Hotspur 2853
6.Manchester United 2847

NUFC.PL zmienia się dzięki Wam!
Zapraszamy do korzystania z nowego systemu komentarzy, o wiele więcej zmian jest coraz bliżej.

NUFC - dolacz do nas

NUFC.PL tworzą kibice dla kibiców. Przyłącz się do nas i pomóż sprawiać, że strona staje się dla Was lepsza!
Kontakt przez dział Współpraca lub wiadomość na Facebooku.

Newcastle United Aktualności

Status quo zachowane! Newcastle 1:0 Club Brugge

2012-10-25 23:50:36 Dodał: RivvKomentarze:

Serwis Newcastle United - NUFC PLNewcastle po ciężkim boju pokonało na własnym boisku Club Brugge i zachowało pierwsze miejsce w grupie D Ligi Europy. Belgowie postawili naprawdę duży opór ekipie Alana Pardew, lecz ostatecznie trafienie Gabriela Obertana z początku drugiej połowy rozstrzygnęło losy meczu.

Przyjezdni z Brugii nie przestraszyli się faworyzowanego Newcastle i śmiało ruszyli do ataku. W 3. minucie Maxime Lestienne uderzył mocno sprzed pola karnego, lecz Steve Harper – z małymi problemami – zatrzymał piłkę.

W odpowiedzi w 14. minucie Shane Ferguson posłał wypieszczoną do granic możliwości centrę wprost na głowę Papissa Cisse. Senegalczyk mógł skierować futbolówkę w każdy sektor bramki, ale jak na złość uderzył prosto w bramkarza…

W 31. minucie błysnął niesamowicie aktywny od początku meczu Sammy Ameobi. Młodszy brat Sholi przeprowadził kilkudziesięciometrowy rajd prawym skrzydłem, po czym zszedł do środka i uderzył na świątynię Bojana Jorgačevica, jednak piłka poszybowała obok bramki.

W końcówce pierwszej połowy kilka okazji na zdobycie bramki zmarnował Cisse. Najpierw Senegalczyk nie wykorzystał dokładnej centry z rzutu rożnego Shane’a Fergusona i główkował nad poprzeczką. Chwilę później Papissa idealnym podaniem z głębi pola obsłużył Cheick Tiote. Reprezentant Senegalu zwodem na zamach nawinął Jordiego Figuerasa, po czym znów uderzył nad bramką. Za trzecim razem, w ostatniej minucie pierwszego „aktu”, Cisse popisał się większą precyzją, lecz strzał Senegalczyka pod poprzeczkę z trudem sparował Jorgačević.

W drugiej połowie Pardew postanowił zagrać jeszcze ofensywniej i w miejsce Vurnona Anity wpuścił Sholę Ameobiego, przechodząc z systemu 4-3-3 na 4-4-2. Zmiana ustawienia błyskawicznie przyniosła upragnionego gola. Bracia Ameobi w środku pola wymienili podania między sobą, po czym Sammy dzięki swoim wysokim umiejętnościom technicznym zabrał się z szybką kontrą. Młodszy z klanu Ameobich pociągnął kilka metrów i wypuścił w bój Obertana, który wpadł w pole karne i mocnym strzałem w kierunku dalszego słupka uradował St. James’ Park!

Gol, zamiast jeszcze bardziej ożywić widowisko sprawił, że gra obu ekip siadła. Mimo to goście stworzyli sobie dwie niezłe okazje, by doprowadzić do wyrównania. W 52. minucie Lior Rafaelov ograł w polu karnym Newcastle Davide Santona i uderzył po krótkim rogu, lecz Harper był na posterunku. Jednak prawdziwej „sztuki” w 63. minucie dokonał Carlos Bacca. Lestienne zakręcił obrońcami Srok, po czym zupełnie nieoczekiwanie zacentrował wprost na głowę Kolumbijczyka. Ten miał przed sobą pustą bramkę, w której nie było już nawet Harpera, ale z 3 metrów uderzył piłkę po koźle w taki sposób, że ta - odbiwszy się od murawy – poszybowała nad poprzeczką!

Więcej ciekawych sytuacji nie odnotowano. Chłopcy Pardewa skupili się na dowiezieniu korzystnego wyniku do końca, czego dokonali raczej bez większych problemów. Belgowie – pomimo kilku groźniejszych zrywów – nie potrafili znaleźć drogi do siatki Newcastle. Sroki umocniły się na pierwszym miejscu w grupie D także za sprawą swoich rywali. Bordeaux straciło bowiem punkty w wyjazdowym meczu z Maritimo (1:1 – dop. red.), dzięki czemu The Magpies mają już trzy oczka przewagi nad Francuzami i są na najlepszej drodze do uzyskania awansu!

25.10.2012 r., Liga Europy, 3. kolejka fazy grupowej

Newcastle United 1:0 Club Brugge

Bramka: 48’ Obertan.

Żółte kartki: Tiote, Bigirmana – Blondel, Odidja-Ofoe

Sędzia: Martin Hansson (Szwecja).

Frekwencja: 33 124 widzów.

Newcastle United: Steve Harper; Davide Santon, Steven Taylor (kapitan), James Perch, Shane Ferguson (81’ Yohan Cabaye); Gael Bigirimana, Cheick Tiote, Vurnon Anita (46’ Shola Ameobi); Gabriel Obertan, Papiss Cisse, Sammy Ameobi (73’ Fabricio Coloccini).

Club Brugge: Bojan Jorgačević; Tom Hogli, Carl Hoefkens (kapitan), Bart Buysse, Jordi Figueras; Jesper Jorgensen, Jonathan Blondel (83’ Thibaut van Acker), Vadis Odidja-Ofoe; Lior Rafelov (56’ Ivan Tričkovski), Carlos Bacca, Maxime Lestienne.

 

Komentarze:

Komentarze:

 
2012-10-26 01:25:08

Nawet nie wiedziałem że Anita grał w tym meczu...
Kolejny wygrany mecz bez Jonasa w składzie, może Pardew wyciągnie jakiś wniosek

 
 
 
mamut mamut 2012-10-26 01:00:40

Bigi, Sammy i Oberek swietny mecz mieli, a gol bardzo ladny i idealny widok na akcje mielismy ;-) Cisse i Anita to porazka niesamowita.

Ps. Adam Campbell ma ze 160 cm wzrostu :)

 
 
 
2012-10-26 01:48:35

Faktem jest iż Obertan robi więcej niż Jonas co widać w tym sezonie w LE.
A Tiote zaczyna przeginać, może jak więcej będzie pauzować za kartki niż grał w sezonie to ludzie przejrzą na oczy.

 
 
 
2012-10-26 08:56:26

Nie mamy niestety dobrego zespołu, połowa gracy nie wie co robi na boisku. Cisse niestety zapomniał jak się gra w piłkę, Ferguson niby specjalista od dośrodkowań, dośrodkował dobrze ze trzy razy. Jasnymi punktami byli Colo, Santon, Taylor, Bigi. Reszta niestety nie dorównuje poziomem. Na dodatek Sammy i Shola zachowują się jak egoiści, strzelają z 30 metrów, nie widzą swoich kolegów. A jak schodzi Sammy to jeszcze Pardew go chwali. Chyba o piątym miejscu na koniec ligi możemy zapomnieć.

 
 
 
2012-10-26 14:49:27

GORNIAKTOM. Ty chyba jakis pogięty jestes. Obertan i Sammy tez niezle grali. Pozatym gralismy rezerwami + taylor, santon, tiote i cisse... na I skald CB

 
 

Wróć do newsów