08.08.2009, The Hawthorns, West Bromwich
1 kolejka rozgrywek
West Brom 1-1(1-0) Newcastle
Martis 39' - Duff 55'
0 | Strzały celne | 0 |
0 | Strzały niecelne | 0 |
0 | Strzały zablokowane | 0 |
0 | Rzuty rożne | 0 |
0 | Faule | 0 |
0 | Spalone | 0 |
0 | Żółte kartki | 2 |
0 | Czerwone kartki | 0 |
Widzów: 23502 | ||
Sędzia: |
Scott Carson | Steve Harper | 46' | |||
Shelton Martis | Fabricio Coloccini | ||||
Jonas Olsson | Ryan Taylor | ||||
Marek Cech | Steven Taylor | ||||
Gianni Zuiverloon | Jose Enrique | ||||
Jonathan Greening | Kevin Nolan | ||||
Chris Brunt | Alan Smith | ||||
Youssouf Mulumbu | Andrew Carroll | 75' | |||
73' | Robert Koren | Shola Ameobi | 91' | ||
Luke Moore | Damien Duff | ||||
81' | Chris Wood | Jonas Gutierrez |
73' | Graham Dorrans | Tim Krul | 46' | ||
81' | Simon Cox | Joey Barton | 75' | ||
Dean Kiely | Nile Ranger | 91' | |||
Leon Barnett | Tamas Kadar | ||||
Craig Beattie | Francisco Tejeda "Xisco" | ||||
Filipe Teixeira | Geremi | ||||
Reuben Reid | Kazenga LuaLua |
Komentarz meczowy:
Jeden punkt zdobyło Newcastle United w pierwszym ligowym meczu w sezonie 2009/10. Sroki zremisowały 1:1 na The Hawthorns z West Bromwich Albion, a jedyną bramkę dla Newcastle zdobył Damien Duff.
Mecz mógł rozpocząć się udanie dla gospodarzy, którzy już w 5 minucie stanęli przed szansą zdobycia bramki. Podanie Jonathana Greeninga trafiło w pole karne do niekrytego Sheltona Martisa, który nie trafił dobrze w piłkę i posłał ją w trybuny.
Newcastle długo przebywało na połowie West Bromwich jednak nic z tego nie wynikało. Para napastników Shola Ameobi – Andy Carroll nie była zbyt aktywna, a pomocnikom brakowało dokładności.
Kolejną szansę na gola WBA miało w 25 minucie, gdy na strzał z dalszej odległości zdecydował się Robert Koren, ale Steve Harper nie dał się zaskoczyć łapiąc pewnie piłkę.
Chwilę później Newcastle wywalczyło rzut wolny, którego egzekutorem został Ryan Taylor. Prawy obrońca był bliski otworzenia wyniku, ale piłka przefrunęła nad bramką dotykając jeszcze poprzeczki.
Na 6 minut przed przerwą po zamieszaniu w polu karnym futbolówka trafiła do Martisa, który zdołał ją skierować do bramki, a Ameobi próbując ratować sytuację kopnął Steve’a Harpera w głowę.
Harper wytrzymał w bramce do przerwy, jednak na drugie 45 minut do bramki wszedł Tim Krul, który już chwilę później popisał się świetną interwencją po strzale Korena.
Po tej sytuacji to Newcastle było lepszą drużyną, co przyniosło efekt już w 55 minucie. Ameobi świetnie wypatrzył przed polem karnym Nolana, który z kolei zagrał w obręb „szesnastki” do nabiegającego Duffa. Irlandczyk strzelił w długi róg i wyrównał wynik spotkania.
Sroki poszły za ciosem, ale nie udało się zdobyć gola dającego prowadzenie. West Bromiwch kilka razy wyszło z kontrą, ale gdy już wypracowali sobie sytuacje strzelecką na ich drodze stawał Krul, który w fantastyczny sposób wybronił uderzenie Korena i Luke’a Moore’a.
W 75 minucie na boisku w miejsce Carrolla pojawił się Joey Barton, który szybko mógł zaliczyć asystę, ale po jego dośrodkowaniu Kevin Nolan nie trafił główką w światło bramki.
Ostatnie minuty należały już do podopiecznych Roberto Di Matteo lecz kolejny raz musieli uznać wyższość Tima Krula, który kolejny raz uratował Sroki przed utratą bramki, popisując się znakomitym refleksem broniąc uderzenie Grahama Dorransa.
Jeszcze w doliczonym czasie piłka znalazła się w siatce bramki Newcastle, ale Jonas Ollson, który ją tam skierował, w momencie podania był na spalonym i gol nie mógł być uznany. Warto dodać, że wtedy na boisku przebywał już młody Nile Ranger zaliczając tym samym debiut w barwach Srok.
Bardzo wyrównany mecz i remis wydaje się tu być jedynym sprawiedliwym wynikiem, chociaż sytuacji po obu stronach nie brakowało. Ze znakomitej strony pokazał się Tim Krul ratując dzisiejszy punkt dla Newcastle. Niestety Sroki nadal powtarzają błędy z zeszłego sezonu – niedokładność oraz słaba gra w obronie.
Za tydzień Newcastle zagra na własnym stadionie, a rywalem będzie jeden z kandydatów do awansu – Reading. Początek spotkania w następną sobotę o godzinie 18:20.