05.01.2011, St. James' Park, Newcastle
22 kolejka rozgrywek
Newcastle 5-0(3-0) West Ham
Best 18,39,60 Nolan 45 Lovenkrands 63
| 9 | Strzały celne | 3 |
| 4 | Strzały niecelne | 7 |
| 1 | Strzały zablokowane | 3 |
| 4 | Rzuty rożne | 3 |
| 12 | Faule | 13 |
| 3 | Spalone | 5 |
| 0 | Żółte kartki | 4 |
| 0 | Czerwone kartki | 0 |
| Widzów: 42387 | ||
| Sędzia: Mike Dean | ||
| Steve Harper | Robert Green | ||||
| Fabricio Coloccini | Matthew Upson | ||||
| Jose Enrique |  Tal Ben-Haim | ||||
| 45' |  |
Steven Taylor | James Tomkins | ||
| Danny Simpson | Danny Gabbidon | ||||
| Joey Barton | Scott Parker | ||||
| Kevin Nolan | Radoslav Kovac | 45' | |
||
| 66' | |
Jonas Gutierrez | Mark Noble | 71' | |
| Cheick Tiote | Frederic Piquionne | 45' | |
||
| 64' | |
Leon Best | Freddie Sears | ||
| Peter Lovenkrands | Carlton Cole | ||||
| 45' |  |
Michael Williamson | Victor Obinna |
45' | |
| 66' | |
Shane Ferguson | Zavon Hines | 71' | |
| 64' | |
Nile Ranger | Valon Behrami | 45' | |
| Tim Krul | Ruud Boffin | ||||
| James Perch | Jonathan Spector | ||||
| Danny Guthrie | Winston Reid | ||||
| Wayne Routledge | Pablo Barrera | ||||
Komentarz meczowy:
Mimo wielu okazji w niedzielnym meczu z Wigan, piłkarze Newcastle strzelili wtedy tylko jednego gola. Sroki powetowały sobie własną nieskuteczność w kolejnym spotkaniu, rozbijając na St. James’ Park 5:0 West Ham United. Bohaterem całego Newcastle został Leon Best, który ustrzelił hattricka. Co ciekawe, jeszcze kilka dni temu media sugerowały, że irlandzki napastnik jest na wylocie z klubu…
Best dał o sobie znać obronie Młotów już w 4. minucie. Numer „20” doszedł do dośrodkowania Joeya Bartona, ale jego główka była niecelna.
W 13. minucie pierwszą groźną akcję stworzył West Ham. Scott Parker mocno przymierzył sprzed pola karnego. Piłka dostała dziwnej rotacji, ale Steve Harper w porę zorientował się i sparował futbolówkę.
Chwilę później genialną akcję zaprezentował Jose Enrique. Hiszpan jednym zwodem ograł dwóch obrońców gości, wpadł w pole karne Młotów i oddał strzał lobem. Robert Green jednak nie pozwolił, by piłka wpadła mu za kołnierz.
W 18. minucie The Magpies objęli prowadzenie. Best doszedł do długiego podania z linii obrony Newcastle i zgrał piłkę głową do Petera Lovenkrandsa. Duńczyk natychmiast górą odegrał do Besta, który poczekał, aż piłka znajdzie się na odpowiedniej wysokości i z godnym podziwu spokojem skierował ją do bramki.
W 35. minucie Jonas Gutierrez zdecydował się na indywidualną akcję. Argentyńczyk przez nikogo nie nękany zszedł z lewego skrzydła do środka, ale strzelił w środek bramki i Green nie miał problemu ze skuteczną interwencją.
W 39. minucie Best ukąsił po raz drugi. Joey Barton bardzo sprytnie rozegrał rzut wolny, podając po ziemi do Lovenkrandsa. Peter zacentrował wzdłuż linii bramkowej, piłka po drodze odbiła się od obrońcy gości, dopadł do niej Best i bez skrupułów umieścił ją w bramce.
Rozbity West Ham przyjmował kolejne ataki rozpędzonych Srok. Szybką kontrę wyprowadził Kevin Nolan, podał do Cheika Tiote, który przedryblował trzech obrońców Młotów, jednak oddał nieczysty strzał.
W ostatniej minucie pierwszej połowy Newcastle podwyższyło prowadzenie. Gutierrez dośrodkował z lewego skrzydła, a piłkę pod nogi Nolana wybił obrońca The Hammers, James Tomkins. Kapitan Srok technicznym precyzyjnym uderzeniem pokonał Greena!
W przerwie obaj trenerzy dokonali zmian, jednak powody tych decyzji były różne. Avram Grant, w celu odrabiania strat, wpuścił na boisko Valona Behramiego i Victora Obinnę. Z kolei Alan Pardew musiał zmienić Stevena Taylora, który nabawił się urazu ścięgna udowego. Jego miejsce zajął Mike Williamson.
W 60. minucie Best skompletował hattricka. Reprezentant Irlandii dostał znakomite podanie od Nolana, wpadł w pole karne West Hamu, przełożył piłkę na lewą nogę i bardzo pewnym uderzeniem po raz trzeci w tym meczu pokonał Greena!
Kilkadziesiąt sekund później wynik był jeszcze bardziej okazały. Best głową zgrał futbolówkę na prawe skrzydło do Bartona. Joey dośrodkował na bliższy słupek, a tam jak spod ziemi wyrósł Lovenkrands i wpakował piłkę do bramki! 5:0!
W 72. minucie świetną okazję mieli goście. Po rzucie rożnym Obinny strzał przewrotką oddał Carlton Cole, ale instynktowna interwencja Harpera uratowała Newcastle. Sroki mogły natychmiast odpowiedzieć. Lewym skrzydłem szarżował wprowadzony w drugiej połowie Shane Ferguson, zagrał do Nolana, który z pierwszej piłki odegrał do Nile’a Rangera. Rezerwowy napastnik The Magpies znalazł się zupełnie sam przed bramką Greena, ale koszmarnie przestrzelił z kilku metrów.
W 82. minucie po raz kolejny kapitalnie spisał się Harper. Do sytuacji sam na sam z naszym bramkarzem doszedł Cole, ale Steve fenomenalnie obronił uderzenie napastnika gości. Wielkie brawa dla Harpsa!
Ostatnie minuty były dla Newcastle trudne, gdyż z boiska musiał zejść Tiote. Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej nabawił się urazu i nie był w stanie kontynuować gry. Jako że Pardew wykorzystał już wszystkie zmiany, Sroki musiały grać w dziesiątkę. Mimo usilnych starań piłkarzy The Hammers, nasi faworyci dowieźli efektowny wynik
do końca.
Z każdym meczem coraz bardziej widać efekty pracy Alana Pardew. Newcastle w końcu nie traci punktów z niżej notowanymi rywalami, a styl gry Srok ulega przeobrażeniu. Ustawienie 4-4-2 wyraźnie służy naszym piłkarzom. The Toon starają się grać bardziej kombinacyjnie, dłużej utrzymywać się przy piłce, więcej akcji przeprowadzać środkiem, wykorzystując ofensywne możliwości Kevina Nolana. Obyśmy jak najczęściej oglądali tak efektownie grające Newcastle!
