26.02.2011, St. James' Park, Newcastle
28 kolejka rozgrywek


Newcastle 1-1(1-1) Bolton
Nolan 13 - Sturridge 38
3 | Strzały celne | 5 |
6 | Strzały niecelne | 9 |
4 | Strzały zablokowane | 6 |
3 | Rzuty rożne | 6 |
10 | Faule | 14 |
6 | Spalone | 2 |
0 | Żółte kartki | 2 |
1 | Czerwone kartki | 0 |
Widzów: 48062 | ||
Sędzia: Chris Foy |
Steve Harper | Jussi Jaaskelainen | ||||
Fabricio Coloccini | Paul Robinson | ||||
Ryan Taylor ![]() |
![]() | ||||
Mike Williamson | ![]() | ||||
Danny Simpson | Gary Cahill | ||||
Jose Enrique | Fabrice Muamba | 79' | ![]() |
||
Kevin Nolan | Stuart Holden | ||||
67' | ![]() |
Jonas Gutierrez | Kevin Davies | ||
Cheick Tiote | Daniel Sturridge | ||||
90' | ![]() |
Leon Best | Johan Elmander | ||
67' | ![]() |
Peter Lovenkrands | Martin Petrov | 85' | ![]() |
67' | ![]() |
Steven Taylor | Mark Davies | 79' | ![]() |
90' | ![]() |
Shefki Kuqi | Matthew Taylor | 85' | ![]() |
67' | ![]() |
Nile Ranger | Adam Bogdan | ||
Tim Krul | Gretar Rafn Steinsson | ||||
Sol Campbell | Chung-Yong Lee | ||||
James Perch | Ivan Klasnic | ||||
Shane Ferguson | Rodrigo |
Komentarz meczowy:
Pomimo bardzo dobrej gry, Newcastle tylko zremisowało z Boltonem 1:1 w meczu 28. kolejki Premier League. Spotkanie na St. James’ Park najprawdopodobniej zakończyłoby się rezultatem korzystnym dla drużyny Srok, lecz głupota jednego zawodnika zniweczyła wysiłek całej drużyny. W drugiej połowie Ryan Taylor całkowicie zasłużenie otrzymał czerwoną kartkę i utrudnił zadanie swoim kolegom, którzy w zaistniałej sytuacji nie byli w stanie sięgnąć po trzy punkty.
Nic takiego nie miałoby miejsca, gdyby nie niedyspozycja Joeya Bartona. Filar pomocy
The Toon prawdopodobnie na przedmeczowej rozgrzewce nabawił się urazu, który wykluczył jego występ. W miejsce Bartona zagrał właśnie Ryan Taylor.
Pierwszą groźną sytuację stworzyli przyjezdni. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego niebezpiecznie na bramkę Newcastle uderzał Gary Cahill, lecz Steve Harper na raty obronił strzał reprezentanta Anglii.
Sroki odpowiedziały bardzo szybko. Dynamiczną kontrę wyprowadził Jonas Gutierrez, który podał na prawe skrzydło do Leona Besta. Irlandczyk złamał akcję do środka i uderzył na bramkę Boltonu, piłka o centymetry minęła słupek świątyni Jussiego Jaaskelainena.
W 9. minucie podobną, szybką kontrę wyprowadzili goście. Martin Petrow popędził lewym skrzydłem i dograł do wbiegającego w pole karne Stuarta Holdena. Strzał Amerykanina w ostatniej chwili zablokował Mike Williamson.
Kilkadziesiąt sekund później Ryan Taylor groźnie dośrodkował z prawego skrzydła w pole karne gości, tam świetnie znalazł się Peter Lovenkrands, który w ekwilibrystyczny sposób uderzył na bramkę. Fiński bramkarz Boltonu spisał się znakomicie.
Chwilę później padł gol dla Newcastle. Po rzucie rożnym wykonywanym przez Ryana Taylora, obrońcy gości wybili piłkę na lewe skrzydło. Do futbolówki dopadł Cheik Tiote i posłał genialne dośrodkowanie w pole karne Boltonu. Kevin Nolan idealnie przyłożył głowę i piłka wpadła do siatki obok bezradnego Jaaskelainena!
The Trotters dążyli do wyrównania, ale ich próby były dość nieporadne. W 26. minucie Johan Elmander obsłużył dokładnym podaniem Daniela Sturridge’a, ale wypożyczony z Chelsea Londyn napastnik uderzył fatalnie.
Minutę później kapitalną okazję na podwyższenie rezultatu miał Best. Jose Enrique dośrodkował z lewego skrzydła w pole karne Boltonu, piłkę próbował przeciąć Lovenkrands, lecz ta ostatecznie trafiła do reprezentanta Irlandii. Best trafił tylko w obrońców Kłusaków.
Nie minęło 120 sekund, a Newcastle przeprowadziło kolejną efektowną akcję. Jonas posłał prostopadłą piłkę w kierunku wbiegającego w pole karne Lovenkrandsa, Duńczyk zagrał wzdłuż bramki do Ryana Taylora, jednak strzał pomocnika The Toon zablokował rozpaczliwie interweniujący defensor gości.
W 38. minucie przyjezdni dość niespodziewanie doprowadzili do wyrównania. Tiote niecelnie podał przed własnym polem karnym, futbolówkę przejął Elmander i natychmiast zagrał do Sturridge’a. Snajper Boltonu wykorzystał fakt, że zaskoczeni obrońcy Newcastle nie zdążyli do niego doskoczyć i bez problemów pokonał Harpera…
W samej końcówce pierwszej odsłony na uderzenie z dystansu zdecydował się Tiote. Lot piłki zmienił jeszcze Lovenkrands, ta jednak poszybowała minimalnie nad poprzeczką.
Druga połowa rozpoczęła się od zmasowanych ataków gospodarzy. W 48. minucie błyskotliwą akcję przeprowadził Jose Enrique. Hiszpan wpadł w szesnastkę gości i uderzył w krótki róg bramki Jaaskelainena. Fin efektownie obronił, a dobijający Lovenkrands znajdował się na spalonym.
Zapał Srok ostudziło wydarzenie z 54. minuty. Ryan Taylor w środkowej strefie boiska wszedł dwiema wyprostowanymi nogami w Elmandera. Sędzia Chris Foy bez chwili zawahania wyrzucił Taylora z boiska. Ta sytuacja zweryfikowała wszystkie plany Srok. Alan Pardew wpuścił na boisko Stevena Taylora i Nile’a Rangera, zmieniając system gry na 1-5-2-2, który podczas akcji ofensywnych przeobrażał się w 1-3-4-2. Wszystko za sprawą ofensywnie usposobionych bocznych obrońców – Jose Enrique i Danny’ego Simpsona, którzy podczas ataku zamieniali się w skrzydłowych.
W 70. minucie na indywidualną akcję zdecydował się Steven Taylor. Wracający do zdrowia defensor Srok prawym skrzydłem przebiegł niemal całe boisko, po czym dośrodkował na głowę Rangera. Niestety akcja rezerwowych nie zakończyła się golem, gdyż Ranger - pod naciskiem Jaaskelainena - nie trafił w światło bramki.
W 75. minucie kapitan Newcastle uratował swoją drużynę przed stratą gola. Piłka trafiła do niepilnowanego Petrowa, który uderzył bez namysłu, lecz Nolan wybił ją niemal z linii bramkowej.
Osłabionym podopiecznym Alana Pardew bardzo mozolnie szło konstruowanie akcji zaczepnych, mimo to mogli dopiąć swego w ostatnich minutach spotkania. W pierwszej sytuacji Best ostro dośrodkował wzdłuż bramki Boltonu, piłka odbiła się od zaskoczonego Paula Robinsona i tylko przytomność umysłu fińskiego golkipera uratowała Bolton przed stratą bramki.
W ostatniej minucie spotkania Jose Enrique posłał dobrą centrę w pole karne Kłusaków. Tam najwyżej wyskoczył Ranger i wpakował piłkę do siatki! Niestety, napastnik The Toon znajdował się na minimalnym spalonym, co słusznie wychwycił sędzia liniowy…
Newcastle w przeciągu całego spotkania było lepszym zespołem od Boltonu, jednakże jedno nieodpowiedzialne zagranie Ryana Taylora rozbiło naszym ulubieńcom całą koncepcję gry. Nie wiadomo, jak potoczyłby się ten mecz, gdyby Sroki do końca grały
w komplecie. Niestety, gdybanie nie zwróci straconych punktów…