Nastepny mecz

Rywal Newcastle

Newcastle United

Sheffield United -:-
 
27.04.2024
St. James' Park, Newcastle

Ostatni mecz

Rywal NUFC Crystal Palace FC

Newcastle United

2-0
 
24.04.2024
Selhurst Park, Londyn

Tabela Championship

LpDrużynaMeczePunkty
1.Arsenal FC 3171
2.Liverpool FC 3171
3.Manchester City 3170
4.Aston Villa 3260
5.Tottenham Hotspur 3260
6.Newcastle United 3250

NUFC.PL zmienia się dzięki Wam!
Zapraszamy do korzystania z nowego systemu komentarzy, o wiele więcej zmian jest coraz bliżej.

NUFC - dolacz do nas

NUFC.PL tworzą kibice dla kibiców. Przyłącz się do nas i pomóż sprawiać, że strona staje się dla Was lepsza!
Kontakt przez dział Współpraca lub wiadomość na Facebooku.

Newcastle United Terminarz Newcastle - Swansea

17.12.2011, St. James' Park, Newcastle
16 kolejka rozgrywek

Newcastle United Swansea City

Newcastle 0-0(0-0) Swansea

3 Strzały celne 0
14 Strzały niecelne 3
5 Strzały zablokowane 0
9 Rzuty rożne 1
12 Faule 11
1 Spalone 3
1 Żółte kartki 1
0 Czerwone kartki 0
Widzów: 51767
Sędzia: Lee Mason

  Tim Krul Michel Vorm 
  Fabricio Coloccini Neil Taylor 
  James Perch Ashley Williams 
  Danny Simpson  Steven Caulker 
  Jonas Gutierrez Mark Gower45' Out
82' Out Cheick Tiote Żółta kartka Ashley Richards   
  Yohan Cabaye Żółta kartka Joe Allen 
  Davide Santon  Scott Sinclair77' Out
71' Out Leon Best Leon Britton   
  Demba Ba Danny Graham
82' Out Gabriel Obertan Wayne Routledge

82' In Haris Vuckic Kemy Agustien 45' In
71' In Shola Ameobi Nathan Dyer77' In
82' In Sammy Ameobi Gerhard Tremmel 
  Steve Harper Leroy Lita  
  Mike Williamson Garry Monk  
  Hatem Ben Arfa Luke Moore  
  Mehdi Abeid Stephen Dobbie  

Komentarz meczowy:
W tym meczu wszystko przemawiało na korzyść Newcastle. Powrót do składu Tiote i Colocciniego, niżej notowany rywal oraz atut własnego boiska. Sroki stanęły przed szansą udowodnienia, że ubiegłotygodniowa porażka z Norwich City była jedynie wypadkiem przy pracy, a rozbudzony wśród kibiców apetyt na europejskie puchary, wciąż ma szanse zostać zaspokojonym. Z szansy tej piłkarze Newcastle jednak nie skorzystali.

Po przegranym pojedynku z Manchesterem City, który zakończył passę czternastu ligowych spotkań bez porażki klubu z Tyneside, piłkarze prześcigali się w bojowych zapowiedziach rychłego rozpoczęcia kolejnej serii. Remis w spotkaniu na Old Trafford wydawał się tą deklarację potwierdzać, jednak później było już tylko gorzej.

Wprawdzie bezbramkowe spotkanie ze Swansea City może równie dobrze być początkiem kolejnej, wspaniałej serii, jednak remis w tym meczu zadowolić może jedynie kibiców i piłkarzy rywala. Tymczasem kibice Srok na zwycięstwo swych pupili czekać będę już co najmniej 46 dni.

Spotkanie rozpoczęło się od hołdu na cześć niedawno zmarłego Gary`ego Speeda. Kibice obu drużyn uczcili pamięć byłego zawodnika srok minutowym aplauzem, podczas gdy na boisku pojawiła się rodzina piłkarza w towarzystwie Johna Carvera i Steve`a Harpera.

Pierwsza połowa spotkania przebiegała pod dyktando gospodarzy. Sygnał do ataku dał Yohan Cabaye, ale jego strzał z rzutu wolnego poszybowała obok bramki.

W 19. minucie Coloccini trafił z główki w słupek, a po chwili obramowanie bramki ponownie uratowało Swansea po strzale Ba.

Sroki zepchnęły gości do głębokiej defensywy. Wydawało się, że bramka jest tylko kwestią czasu, jednak strzały piłkarzy Newcastle mijały bramkę, bądź padały łupem dobrze dysponowanego Michela Vorma.

Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę Gutierrez otrzymał przytomne podanie od Tiote. Gdyby Argentyńczyk przymierzył ciut dokładniej, jego bramka z pewnością kandydować mogłaby do trafienia sezonu. Wynik meczu pozostał jednak bez zmian.

Już na początku drugiej połowy Ba stanął przed szansą na otwarcie wyniku, ale po dośrodkowaniu Simpsona przeniósł piłkę na bramka.

W 64. minucie Cabaye obejrzał żółty kartonik za faul na Neilu Taylorze, co oznacza, że pomocnika nie zobaczymy w najbliższym meczu z WBA.

Trzy minuty później Ba uderzeniem głową wykończył dośrodkowanie Santona, ale Vorm nie dał się zaskoczyć.

Na 19 minut przed końcem spotkania Shola Ameobi zastąpił Besta. Ten sam zawodnik odmienić mógł losy meczu chwilę później, ale uderzył w wprost w bramkarza po podaniu Santona.

Niewykorzystane sytuacje zemścić mogły się na piłkarzach Newcastle w 75. minucie. Scott Sinclair wygrał pojedynek z Simpsonem, na szczęście jego strzał w minimalnej odległości minął bramkę strzeżoną przez Tima Krula.

Na ostatnie 9 minut meczu Alan Pardew wprowadził na boisko Sammy`ego Ameobi i Harisa Vuckica, ale wynik już do końca nie uległ zmianie.

Mimo niekorzystnego rezultatu, Sroki rozegrały dobre spotkanie. Piłkarze Newcastle byli stroną zdecydowanie przeważającą, co potwierdzają meczowe statystyki. Gospodarze 22 razy starali się zaskoczyć bramkarza rywali, podczas gdy zawodnicy Swansea nie oddali ani jednego strzału w światło bramki. Statystyki nie wygrywają jednak meczów, a bolesna rzeczywistość jest taka, że Newcastle zamiast ważnych trzech punktów, zadowolić się musi jednym oczkiem.

[ Wróć ]