Newcastle United Aktualności
Hayden: "Pieniądze to nie wszystko"
2019-04-07 22:08:59 Komentarze:
Isaac Hayden kolejny raz potwierdził, że chce opuścić Newcastle United pod koniec sezonu.
Piłkarz poprosił o wystawienie na listę transferową w lipcu, ale żądanie to zostało zablokowane przez klub, który pozwolił graczowi na większą elastyczność w podróży do Londynu przed i po meczach.
W wywiadzie dla programu meczowego przed Crystal Palace, Hayden mówił o wyczerpujących podróżach, które robił podczas dojazdów z Londynu do Tyneside, aby zagrać dla Srok.
Mówiąc o swojej córce Adrianie, Hayden powiedział:
„Ona jest jednoroczną dziewczyną, która jest przyzwyczajona do pięciogodzinnych podróży” – powiedział Hayden.
„Większość jednorocznych dzieci będzie kopać i krzyczeć, nie będąc szczęśliwymi. Jednak ona się do tego przyzwyczaiła”.
„Siedzę i patrzę na nią, myśląc: to już nie jest wobec ciebie fair”.
Mówiąc o swojej przyszłości powiedział:
„Myślę, że bardzo jasno określiłem to władzom klubu i fanom. Przedstawiłem swoją stronę historii – wyjaśniłem dość jasno, jak mają się sprawy”.
„Nie sądzę, żeby było wiele pytań. Myślę, że lato nie będzie problemem. Jest bardzo dobrze udokumentowane, jak się czuję”.
„Jednak to nie zmieni mojej mentalności. Kiedy nie grałem, kiedy dostałem czerwoną kartkę, kiedy grałem, kiedy byłem na trybunach, nie zmieniło to mojej mentalności ciężkiego trenowania i robienia właściwych rzeczy i nigdy nie zmieni”.
„To się nie zmieni, nawet jeśli nie zagrałbym więcej w innym meczu ani nie kopnąłbym piłki dla Newcastle”.
„Taki po prostu jestem”.
Pomocnik w innym wywiadzie powiedział więcej o charakterze powodów osobistych dla których chce opuścić Newcastle United.
Hayden ujawnił, że jego narzeczona Lauren była przykuta do łóżka przez cały okres ciąży i źle czułą się 30 razy dziennie.
Jego córka Adriana miała problemy z oddychaniem i była w szpitalu Portland w Londynie.
Nadal odwiedza ten sam szpital w celu badań kontrolnych, a Hayden przyznał, że powrót na południe ma sprawić, aby być bliżej rodziny.
„Narodziny mojej córki i wszystko, co się z tym wiązało, było bardzo traumatyczne, niewiele osób wie, jak to naprawdę było”.
„Moja narzeczona była bardzo, bardzo chora przez cały okres ciąży, przez całe dziewięć miesięcy”.
„Była przykuta do łóżka, nie mogła nic zrobić. Źle czuła się 20-30 razy dziennie. Miała hyperemesis gravidarum [niepowściągliwe wymioty ciężarnych], stan, który miała Kate Middleton”.
„Chodziła do szpitala, żeby mieć kroplówki. Była w tym czasie w Newcastle, ale jej rodzina mieszka w południowo-zachodniej części Anglii, a moja w Essex, więc naprawdę nie miała wsparcia”.
„Kiedy Adriana urodziła się w grudniu 2017 roku, pojawiła się sześć tygodni przedwcześnie, a następnie była pod opieką dla noworodków. Miała problemy z oddychaniem i kontrolą temperatury”.
„Była w szpitalu w Portland w Londynie. Kiedy to wszystko się działo, granie w piłkę nożną było trudne. Teraz ma się dobrze, ale wciąż jest wiele rzeczy, drobnych rachunków i innych rzeczy i lubimy korzystać z tego samego szpitala dla jej specyficznych potrzeb”.
„Chcę być w miejscu, w którym moja córka może się zadomowić i mieć szczęśliwe środowisko w domu i nie przemieszczać się zbytnio”.
„Lauren zrobiła dla mnie bardzo dużo i z wielu rzeczy zrezygnowała, aby mieć dziecko. Patrząc wstecz, nie wiem, jak to zrobiła. Zasługuje na miejsce, w którym jest szczęśliwa, gdzie jest bliżej swojej rodziny i bliżej szpitala”.
„Pieniądze to nie wszystko. Chodzi o czas, który spędzasz z dziećmi, wysiłek, który wkładasz. Chcę ją poznać. Nie chcę przegapić jej chodzenia po raz pierwszy, mówienia, tych wszystkich rzeczy, być prawdziwym tatą”.
Komentarze:
Komentarze:
2019-04-08 22:39:15
Pelen szacun i zrozumienie. Od czasu narodzin mojej córki mocno zmienil sie moj światopogląd i priorytety, takze pelne zrozumienie z mojej strony dla Haydena i powodzenia latem.
Nowosci
Kadra
05.02: Aktualizacja metryk zawodników
Sonda zwiazana z Newcastle United
Jak oceniasz ten sezon NUFC?
Serwis Newcastle United poleca
powinni dać mu odejść ale patrząc wstecz na to jak byli traktowani inni tp móżna stwierdzić, że naszym klubem rządzą krwiopijcy